piątek, 22 czerwca 2018

Parę słów o mnie!


Kornelove? Blog? Po co mi on? Pewnie wielu z Was zadaje sobie to pytanie. Już spieszę z odpowiedzią, ale zacznijmy od początku. Mam na imię Gabriela i kilka dni temu obchodziłam 21 urodziny. Tak, to jeszcze ten czas kiedy mówię otwarcie o swoim wieku :) 17 miesięcy temu dowiedziałam się o pewnym cudzie, który postanowił na 9 miesięcy zamieszkać pod moim sercem. Zaraz minie kolejne 9 od kiedy pojawił się w naszym życiu.
 Taka mała, piękna istotka, która całkowicie odmieniła to nasze nudne, monotonne życie. Nasze czyli moje i mojego narzeczonego Pana D. który pewnie nie raz pojawi się w moich wpisach, więc warto o nim wspomnieć. W końcu w jakimś stopniu przyczynił się do tego, że dziś tu jestem i piszę post na bloga "Kornelove". No więc właśnie, mój wrześniowy cud ma na imię Kornel i to dzięki niemu zaczęłam publikować zdjęcia na Instagramie. Pewnie większość z Was nas stamtąd kojarzy, a jeśli nie to serdecznie do nas zapraszam. Instagram założyłam na początku liceum pod nazwą "gabissonka", ale kiedy zdominowały go zdjęcia małego przystojniaka to już nie był mój, ale NASZ profil. 😊
Tak, więc powstało gabriela_kornelove i przeniosłam tę nazwę tutaj, ale w skróconej wersji. Po co założyłam bloga? Odpowiedź jest prosta, bo Instagram mi nie wystarcza! Chcę Wam tyle opowiedzieć, tyle pokazać. Mój świat nie zamknął się tylko na dziecku, chcę poznawać wszystko co mnie otacza i dzielić się tym z Wami. 
Mój wyjątkowy hasztag to #odkrywamyświat. Tak, robimy to razem, bo od 9 miesięcy zaczęłam odkrywać go na nowo razem z moim synem. I przez ten krótki czas nauczyłam się więcej wartościowych rzeczy niż przez cały okres edukacji szkolnej. Jestem młodą mamą i z dumą o tym mówię oraz piszę! Cieszę się, że pomału ta wiekowa granica, kiedy "powinno" się mieć dziecko jest zacierana. Ale o tym może napiszę kiedyś w innym poście. Chcę podzielić się z Wami cząstką Naszego życia i może znajdzie się ktoś komu się to spodoba. Chcę pisać tu historie z własnego doświadczenia, dzieląc się moimi odczuciami. Każdy z nas może mieć swoje zdanie, więc po prostu pokażę Wam Macierzyństwo z mojej perspektywy. Będą pojawiać się tu też przeróżne recenzje, ale szczególnie czekam na Wasze propozycje tego o czym chcielibyście czytać. Bo jestem tu dla Was! Tak więc papatki i oczekujcie kolejnego posta :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz